Mikołajek – kultowy bohater, którego stworzył René Goscinny oraz Jean-Jacques Sempé – dotychczas pojawił się w trzech aktorskich ekranizacjach. „Szczęście Mikołajka”, pierwsza pełnometrażowa animacja, wyróżnia się zatem jako adaptacja, natomiast nie tylko przez formalny charakter produkcji. Bo to magiczna historia o szukaniu codziennego szczęścia, pasji tworzenia i sztuce, która nadaje sens życiu.

„Szczęście Mikołajka”, prezentowany na Festiwalu w Cannes, uznany za najlepszą animację na Festiwalu w Annecy, to niezwykły film o przygodach jednego z najpopularniejszych dziecięcych bohaterów wszech czasów, a także o perypetiach jego twórców. Niezwykle waży jest właśnie autobiograficzny wymiar historii. Bardzo ciekawie zrealizowano narrację – „Szczęście Mikołajka” rozgrywa się bowiem między prawdziwym życiem Renégo Goscinnego i Jeana-Jacques’a Sempégo, a wyimaginowanym światem Mikołajka.

Wrodzona ciekawość chłopca kazała mu zakraść się do pracowni swoich twórców: René Goscinnego i Jean-Jacquesa Sempé. Zobaczymy też, w jaki sposób twórcy opowiadają Mikołajkowi o swojej przyjaźni, dzieciństwie i o tym, jak pewnego dnia go wymyślili. Innymi słowy – bohater zrodzony z wyobraźni wchodzi autentyczny dialog ze swoimi twórcami, którzy opowiadają o doświadczeniu emigracyjnym (Goscinny), szlifowaniu warsztatu (Sempé), inspiracjach z codzienności i przekraczaniu formalnych granic sztuki.

Mój ojciec i Jean Jacques Sempé byli bardzo dobrymi przyjaciółmi. Świetnie się razem bawili. Jean-Jacques Sempé opowiadał ojcu o swoich doświadczeniach z letnich obozów, natomiast ojciec bez wątpienia pamiętał swoją szkołę i więź, jaka łączyła go z rodzicami. W pewnym sensie zuniwersalizował swoje dzieciństwo, nie zamrażając go, a dając mu głos, ożywiony genialną kreską Jean-Jacques’a Sempégo – opowiada Anne Goscinny, która wraz z Benjaminem Massoubrem i Michelem Fesslerem napisała scenariusz filmu, a następnie nadzorowała każdy etap realizacji produkcji.

Co więcej, „Szczęście Mikołajka” to oddanie esencji prac Rene Goscinnego i Jean-Jacquesa Sempe. Animacja utrzymana jest bowiem w charakterystycznym stylu znanym z rysunków Sempego (fantastyczne odzwierciedlenie Paryża lat 50., 60.), natomiast sama fabuła została inspirowana opowiadaniami Goscinnego (dowcipnymi, angażującymi, czarującymi genialną prostotą).

„Szczęście Mikołajka” pozostaje zachwycającą opowieścią o szukaniu inspiracji, tytułowego szczęścia – zawartego czasem w najprostszych rzeczach, gestach i słowach. Tak naprawdę to złote połączenie dla miłośników animacji i komiksu, zarówno dla najmłodszych widzów, jak i w pełni ukształtowanych dorosłych, którzy wychowali się na przygodach Mikołajka.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here