Dzielni Galowie to bohaterowie, o których nie sposób zapomnieć. Nic dziwnego, że Asteriks i Obeliks powrócili w zupełnie nowej przygodzie. „Asteriks i Gryf” to podróż w nieznane dotąd miejsca na dalekim wschodzie. Oto piąty album stworzony przez francuski duet – scenarzystę Jean-Yvesa Ferriego i rysownika Didiera Conrada – ale pierwszy, nad którym pracowali już pod nieobecność i bez opieki mistrza Alberta Uderzo. Twórcy potrafią jednak oddać hołd swoim mistrzom, co podkreślali w wywiadzie, którego udzielili mi podczas wizyty w Polsce. Nadszedł czas, aby poznać komiksową opowieść „Asteriks i Gryf”.

Nowe kultury, mity i legendy – Asteriks i Obeliks podbijają świat

Seria francuskich komiksów, wymyślona w 1959 roku przez scenarzystę i mistrza humoru René Goscinny’ego oraz rysownika Alberta Uderzo, od chwili premiery w październiku 1959 roku na łamach magazynu „Pilote” podbiła serca najpierw Francuzów i Belgów, a potem – stopniowo – reszty świata, stając się jednym z fenomenów kultury popularnej XX wieku. Dzielni Galowie podbijali Amerykę, odwiedzili Brytanię, zapoznali się z Kleopatrą i ludem Piktów… nie powinno zatem dziwić, że celem kolejnych podróży są coraz to bardziej egzotyczne miejsca na mapie świata. „Asteriks i gryf” to szczególny rodzaj wyprawy.

Sarmaci, mityczne istoty, podróż w nieznane – „Asteriks i Gryf”

Pewnego dnia Panoramiks otrzymuje od wilczego posłańca wiadomość, że jego dawny kolega szaman Akiedystrava jest w niebezpieczeństwie. Asteriks i Obeliks wraz z druidem wyruszają w długą podróż do dziewiczej, dzikiej i, jak okiem sięgnąć, zamarzniętej krainy Sarmatów, aby wspomóc starego przyjaciela. W tym samym kierunku podąża też oddział „odważnych” Rzymian z misją schwytania tajemniczego i przerażającego stworzenia, Gryfa, dzięki któremu Juliusz Cezar mógłby zapunktować u rzymskiego suwerena. Włóżcie ciepłe botki, gruby polar i ruszajcie w drogę z naszymi bohaterami. Zapowiada się podróż w nieznane!

Akcja, humor, nawiązania do klasyki i popkultury

Chciałem przedstawić wyimaginowane terytorium, coś w rodzaju „krainy Amazonek”. Stąd wybór obszaru położonego pomiędzy Rosją, Mongolią i Kazachstanem… – deklaruje Jean-Yves Fer, scenarzysta albumu „Asteriks i Gryf”. Najnowsze przygody Asteriksa i jego przyjaciół spodobają się miłośnikom określonej nastrojowości – zimowej scenerii, egzotycznych krain, mitów i legend. Wydaje się zresztą, że zmiana lokalizacji ze słonecznej i przyjaznej Galii na surowe wschodnie rubieże, generuje sytuacyjne gagi, które sprawdzają się w dosyć naturalny sposób. Oczywiście w całości nie brakuje również nawiązań do klasyki komiksu, popkultury i aktualnych wydarzeń ze świata rozrywki i polityki.

Komiksowe historie i plany na nowe animacje

Swego czasu podbili Amerykę, podróżowali też po Brytanii, spotkali Kleopatrę, a nawet wikingów. Na dwójkę dzielnych Galów, mimo upływu kolejnych lat, wciąż może czekać jednak coś nieoczekiwanego… Postarał się o to Louis Clichy, a także Alexandre Astier – odpowiednio reżyser i scenarzysta – filmu „Asteriks i Obeliks. Tajemnica magicznego wywaru”, który jest dostępny na Netflixie. A czy wiecie, że przedstawiciele platformy postanowili zrealizować nowy serial animowany ze świata „Asteriksa”? Znamy pierwsze szczegóły projektu – wiemy również, który komiks stanie się podstawą widowiska.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here