Godzilla, król potworów, powraca w nowej animacji. „Godzilla Singular Point” to pełnometrażowy film anime zrealizowany przez Netflixa. W proces tworzenia zaangażowany był jeden z mistrzów japońskiego studia Ghibli. Kultowe produkcje z wytwórni mistrza Miyazakiego są zresztą dostępne na amerykańskiej platformie.
Potwory na Netflixie
Gdy Ziemia zostaje zaatakowana przez potężne monstra, wówczas do walki z nimi stają gigantyczne roboty sterowane przez ludzi. Oto podstawa serialu animowanego „Pacific Rim: The Black”. Amerykańska platforma realizuje również nowego „Terminatora”, a także serial, którego bohaterką będzie Lara Croft. W planach jest też oczywiście „Godzilla”.
Godzilla atakuje – poznajcie nową historię w formie anime
Godzilla Singular Point to serial anime od Netflixa. Główni bohaterowie, czyli Mei Kamino oraz Yun Arikawa, wraz z zespołem muszą stawić czoła zagrożeniu, które wynurzyło się z głębin. Produkcja będzie złożona z 13 odcinków. Światowa premiera nastąpi w czerwcu. Za realizację widowiska odpowiadają naprawdę doświadczeni artyści.
Reżyser z Ghibli zaprojektował potwory
Okazuje się, że za produkcję odpowiada studio Bones (My Hero Academia) i studio Orange, które zajmuje się dodawaniem CGI do tradycyjnej animacji 2D. Reżyserem projektu jest Atsushi Takahashi. W zespole kreatywnym znalazł się legendarny animator Studia Ghibli Eiji Yamamori (Księżniczka Mononoke, Spirited Away: W krainie Bogów), który zaprojektował potwory. Z kolei za wygląd postaci odpowiada Kazue Kato (Blue Exorcist).
