Japońskie legendy, pradawne podania, w których mistyka łączy się z historią, a przejmująca groza z dramatem i komedią… to niezwykle plastyczna materia i podstawa komiksowej serii spisana piórem i ołówkiem Stana Sakai, jednego z najwybitniejszych twórców światowego komiksu, ojca Usagiego Yojimbo.


Miyamoto Usagi to królik-wojownik. Samuraj, który straciwszy swojego Pana został roninem, samotnym pielgrzymem tułającym się po ojczyźnie. Częstokroć w roli najemnego ochroniarza, stąd też właśnie tytuł Yojimbo. Ważny jest tutaj kontekst. Pod koniec szesnastego wieku Japonią wstrząsały liczne wojny domowe. W jednej z bitew Miyamoto Usagi utracił swojego suwerena, pana Mifune. Od tego dnia samotny ronin przemierza kraj, poszukując spokoju ducha, walcząc o sprawiedliwość i doskonaląc umiejętności samurajskie.

„Komiksowa saga o Usagim jest przesiąknięta historią, folklorem i japońską mitologią. Bohaterami mojej sagi są antropomorficzne zwierzęta, ich świat bazuje na historycznych podaniach. Jednak nie jestem kronikarzem, a pisarzem – opowieści zabarwiam grozą i niesamowitością, kryminałem i przygodą…” – właśnie tymi słowami Stan Sakai odpowiedział mi na pytanie, jak mógłby scharakteryzować swoje opus magnum.

Musicie wiedzieć, że „Usagi Yojimbo: Początek” to tak naprawdę dwuczęściowa seria zawierająca pierwsze tomy przygód królika ronina, poprzedzające historie zebrane w serii „Usagi Yojimbo Saga”. W pierwszym tomie zbiorczym poznamy dzieje niejakiego „Goblina z równiny Adachi”. W tej przejmującej historii doprawionej grozą i melancholią, przed laty, dokładnie w 1984 roku, zadebiutował właśnie Usagi.

W „Początku” pojawia się też Tomoe, ukochana tytułowego bohatera, nikczemny Pan Hikiji, a także Kariko, Jotaro czy pan Noriyuki. Sakai w niezwykły sposób określił indywidualny rys dla każdej z postaci, dzięki czemu wyczuwalny jest odpowiedni dramatyzm, jak i emocjonalna głębia. Bo przecież nawet najlepsze historie żyją przede wszystkim za sprawą bohaterów.

Amerykański scenarzysta i rysownik japońskiego pochodzenia zarysował jednak niezwykle bogaty świat, który odnosi się do legend i podań z Kraju Kwitnącej Wiśni. Dowiadujemy się, co wydarzyło się podczas bitwy na równinie Adachi. Usagi spotyka także łowcę nagród Gena, z którym jego droga jeszcze wiele razy się przetnie, oraz Zato-Ino – niewidomego mistrza miecza, którego wyróżnia doskonały węch. Wielowątkowe, niejednoznaczne, w pełni angażujące historie.

Cóż powiedzieć – komiksowa saga to piękno czystej w formie! Japońskie legendy, pradawne podania, w których mistyka łączy się z historią, a przejmująca groza z dramatem i komedią… Księga pierwsza zawiera materiały opublikowane w tomach: „Ronin”, „Samuraj”, „Droga wędrowca”, „Spisek ryczącego smoka”. Warto jest się zapoznać z pierwowzorem, zanim doczekamy się serialowej adaptacji tego kultowego dzieła!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here