Zimowy Żołnierz to absolutnie kultowy antybohater znany z komiksów Marvela. Samotny mściciel, bezwzględny wojownik, człowiek z bliznami na ciele i duszy, stanowi jedną z najbardziej charyzmatycznych postaci w uniwersum trykociarzy. „Zimowy żołnierz. Zimny front”, najnowsza książka z ekskluzywnej linii Wydawnictwa Olesiejuk, to prawdziwa perełka, która powinna się znaleźć w kolekcji każdego fana Marvela.
„Zimowy żołnierz. Zimny front” – historia Mściciela
Mackenzi Lee, której książki figurują na listach bestsellerów, snuje opowieść o młodości jednej z najciekawszych postaci Marvela, Jamesa Buchanana – Bucky’ego – Barnesa, żołnierza wrogich sił, którym się staje wbrew własnej woli. 1954: Zimowy Żołnierz stanowi najdoskonalszą broń Związku Radzieckiego.
Wykonuje najniebezpieczniejsze tajne misje na zlecenie tajnego sowieckiego wydziału wojskowego, pod kierunkiem oficer prowadzącej, która zna go lepiej niż on sam. Jego sensem istnienia jest posłuszeństwo rozkazom. Nie zawsze jednak był Zimowym Żołnierzem…
1941: Początek II wojny światowej. Szesnastoletni Bucky Barnes zamierza zaciągnąć się do amerykańskiej armii – ech, gdyby tylko nie utrudniał mu tego miejscowy komendant… Kiedy Bucky otrzymuje propozycję wzięcia udziału w programie szkoleniowym Zarządu Operacji Specjalnych – brytyjskich tajnych służb – natychmiast ją przyjmuje. To jego szansa, żeby zostać bohaterem.
Gdy dociera do Londynu, czeka go jednak co innego – ucieczka przed tajemniczym zabójcą w towarzystwie angielskiej szachistki lubiącej czerwoną szminkę i podstępy. Dziewczyna jest w posiadaniu ważnej tajemnicy. Pragną położyć na niej ręce wszystkie strony konfliktu. Gdyby tylko ludzie ci wiedzieli, co to za tajemnica…
Kilkanaście lat później Zimowy Żołnierz usiłuje rozwiązać tę samą zagadkę, którą zaczyna odkrywać Bucky. Ich misje i losy krzyżują się ze sobą poprzez czas – takich powiązań nie spodziewałby się żaden z nich. To, co ich spotyka, ma wielkie znaczenie dla wojen, w których biorą udział.