„Dziwny Świat” – nowa produkcja Walt Disney Animation Studios to pełna przygód podróż w głąb zupełnie niesamowitego świata zamieszkanego przez najdziwniejsze stwory. Czy skłócony klan Klanów, rodzina odkrywców i poszukiwaczy przygód, zdoła się dogadać i wypełnić najważniejszą misję swojego życia? Premiera filmu na DVD już 15 lutego.
Walt Disney Animation Studios przyzwyczaiło nas do zaskakujących, budzących podziw i wyobraźnię scenerii. Zootopia, Arendelle czy Kumandra to miejsca, w których nasza wyobraźnia ożywała, a my chcieliśmy wierzyć w każdą z fantastycznych przygód, jakie przeżywali bohaterowie uwielbianych animacji. Ale żaden z poprzednich filmów nie przedstawiał rzeczywistości tak nieoczywistej i jednocześnie tak kompletnej jak „Dziwny świat”. Przepiękne scenerie, w których poruszają się bohaterowie robią niesamowite wrażenie, a stopniowo poznawany świat, który odkrywamy razem z członkami wyprawy zaskakuje bogactwem form. Tytułowy Świat okazuje się być jednocześnie metaforycznym przedstawieniem prawdziwego świata – Ziemi, jak i doskonałym nawiązaniem do nieznanych światów rodem z powieści Julesa Verne’a.
Choć ów „Dziwny świat” okaże się być kluczowym i najbardziej zaskakującym bohaterem całej opowieści, najnowsza animacja Disneya to przede wszystkim opowieść o rodzinie i skomplikowanych relacjach pomiędzy jej członkami. Legendarni Klanowie – fascynujący odkrywcy – wyruszają do niezbadanej i pełnej niebezpieczeństw krainy w towarzystwie psotnego Glutka oraz trójnogiego psa Tajfuna. Ten świat, choć naprawdę potrafi zaskakiwać swoją dziwnością, stanowi tak naprawdę doskonałą metaforę Ziemi, a obraz relacji bohaterów z otaczającą ich rzeczywistością oraz samymi sobą nawzajem to coś, w czym możemy się doskonale przeglądać. Jak wspomina reżyser filmu Don Hall: wszystko zaczęło się od myślenia o moich synach i świecie, który odziedziczą – tłumaczy. Czym różni się od tego, co odziedziczyłem po tacie? Jak możemy być dobrymi przodkami dla tych, którzy za nimi podążają?
Hall, który dorastał jako syn rolnika przenosi do tej historii bardzo dużo ze swojego własnego doświadczenia. Przyznaje też, że od lat marzył o opowiedzeniu relacji ojciec-syn w filmie. U podstawy całej fabuły stoi temat rodziny – przedstawicieli trzech różnych pokoleń, z których każdy szuka swojego własnego miejsca na świecie. Oskard jest błyskotliwym odkrywcą, który jako nastolatek odnalazł roślinne źródło energii i z tej okazji szybko doczekał się pomnika na swoją cześć, ale w głębi duszy pozostał skromnym farmerem. Jego ojciec – Jaeger już w młodym wieku zapragnął zostać odkrywcą, o którym powstaną legendy. Także i na jego cześć wybudowano pomnik. Drużynę uzupełnia Florian – szesnastoletni syn Oskarda. Obdarzony poczuciem humoru nastolatek jest szczęśliwy i pracowity, ale nie ma pewności czy chciałby pójść w ślady ojca. Trzy pokolenia bardzo dobrze się uzupełniają jednocześnie mając ze sobą więcej wspólnego niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka.
Pomysł na film Don Hall rozwijał ze swoim sprawdzonym współpracownikiem – Qui Nguyen, scenarzystą, z którym wcześniej zrealizował niezwykle udany film „Raya i ostatni smok”. Zaskoczyło mnie, kiedy powiedział, że chce zrobić film o ojcach i synach – wspomina Nguyen. Ja także jestem tatą dwójki dzieci i czułem, że to jest dokładnie to, co chciałem robić. To jest historia, której potrzebowałem i którą chciałem opowiedzieć.
Możemy utożsamiać się zarówno z Jaegerem i Oskardem, jeśli chodzi o nasze dzieci – kontynuuje Nguyen. Istnieje tarcie pomiędzy ambicją i karierą a byciem tatą. Jest to coś, co dobrze rozumie prawie każdy z nas tutaj w Disney Studios – każdy, kto goni za wielkim marzeniem. Tak naprawdę głównym powodem, dla którego to robimy, są nasze dzieci. To jest historia, przez którą przechodzę ja, historia, przez którą przechodzi Don i historia, przez którą przechodzą nasi bohaterowie.
Być może największym odkryciem jakie czeka Klanów jest odnalezienie klucza do ich wzajemnych relacji. Tego co przyniesie im przyszłość i co oznacza ich podróż w szerszym kontekście. Wszystko zaczyna się od tego jak widzimy siebie w naszej rodzinie, bierzemy odpowiedzialność – jesteśmy słuchaczami i częścią czegoś większego od nas – mówi Jake Gyllenhaal – głos Oskarda w oryginalnej wersji językowej. Tak rozumiany mikrokosmos rodziny wpływa na makrokosmos świata. To jak traktujemy środowisko ma zasadnicze znaczenie i nie możemy tego odrzucić. Myślę więc, że ten film jest w dużej mierze o tym jak traktujemy właśnie te przestrzenie, w których przyszło nam żyć.
Nie da w końcu się zaprzeczyć, że „Dziwny świat” opowiada piękną, wielowarstwową historię, w której poprzez relacje rodzinne oraz eksplorowanie nieznanego i zaskakującego na każdym kroku świata – metaforycznej Ziemi – mamy styczność z tytułową dziwnością na kilku płaszczyznach. Bo ostatecznie co może być równie piękne i zarazem równie ciekawe jeśli nie właśnie dziwność?
Film „Dziwny świat” zadebiutował w kinach 25 listopada 2022 roku. Już 15 lutego ukaże się na DVD.