W świecie, gdzie magia splata się z rzeczywistością, a jazzowe melodie są wygrywane na na ulicach, rodzą się prawdziwe legendy… Opowieść o ambitnej kelnerce i księciu-żabie to jeden z takich wyjątkowych przypadków, w którym Disney udowadnia, że prawdziwe marzenia krystalizują się w sercu, a nie tylko w baśniowych zamkach. Zapraszamy do Nowego Orleanu, miasta, gdzie każda nuta ma swoje drugie dno. Czas przypomnieć pełnometrażowy film animowany pod tytułem „Księżniczka i Żaba”.
Melancholijne piękno w klasycznej formie…
Historia wyreżyserowana przez Johna Muskera i Rona Clementsa, twórców „Małej syrenki”, „Aladyna” i „Herkulesa”, to niezwykle ujmująca historia, pozornie prosta historia o poszukiwaniu własnego miejsca w świecie. Zrealizowana w formule tradycyjnego kina rysunkowego mieni się bogactwem interesujących motywów fabularnych, ale także fantastyczną formą audio-wizualną. Akcja pełnometrażowej animacji rozgrywa się bowiem w barwnym mikroświecie Nowego Orleanu, kolebce jazzu, muzyki poruszającej miliony, nieoczywistego połączenia muzyki ludowej, artystycznej i rozrywkowej. I takim szlachetną mozaiką jest również „Księżniczka i Żaba”.
Zamiast pałacu – bar, zamiast królewskich rydwanów – tramwaje
Doprawdy ujmująca jest forma przedstawienia, scenograficzne detale, które budują magię animowanego świata. Zamiast cukierkowych, europejskich pałaców, mamy tu Nowy Orlean, z jego nastrojowymi uliczkami, żeliwnymi balkonami i szalonym jazzem. Tiana, nasza bohaterka, nie marzy o królewskim ślubie. Jej marzeniem jest własna restauracja, którą chce stworzyć w starym młynie. Pewnego wieczoru podczas przyjęcia poznaje ona rozgadaną żabę, która twierdzi iż w rzeczywistości jest księciem Naveen, zaklętym w żabę przez złego doktora Faciliera. Prosi on dziewczynę by go pocałowała, co sprawi iż zły czar pryśnie i na nowo stanie się człowiekiem. Tiana ciekawa tego postanawia spełnić tę prośbę. Lecz ku wszelkiemu zdziwieniu po pocałunku i ona sama staje się żabą.
Magia i muzyka, czyli diabelskie namiętności i prawdziwe uczucie
Twórcy korzystając z kulturowego bogactwa zabierają nas w niesamowitą podróż po malowniczych zakątkach Ameryki. Nowy Orlean, z jego bogatą historią, pulsującym jazzem i tajemniczymi mokradłami, nie jest tu tylko tłem, a pełnoprawnym bohaterem opowieści. „Księżniczka i Żaba” stanowi także niesamowity hołd dla bogatej tradycji muzycznej Nowego Orleanu, łącząc jazz, blues, a także gospel.
„Księżniczka i Żaba” to nie tylko historia o miłości, ale także o pasji, determinacji i ciężkiej pracy. W tej jazzowej opowieści, Disney serwuje nam barwny koktajl, w którym klasyczne motywy mieszają się z zupełnie nowym, kobiecym przesłaniem. Ten film to hołd dla tradycyjnej animacji i dowód na to, że prawdziwa magia jest w nas samych.