Na miłośników dobrego humoru i apetycznych historii czeka prawdziwa uczta. Pełen smakowitych opowieści czwarty tom serii „Delisie” zatytułowany „Świątynia Aromy” właśnie trafił na księgarskie półki. Autorami delisiowych komiksów są rysowniczka Magdalena „Meago” Kania i scenarzysta Maciej Kur.
„Delisie. Świątynia Aromy” to idealna propozycja dla wszystkich, którzy szukają rozrywki pełnej śmiechu i pysznych przygód. W tym tomie Ramen ze swoją paczką wyruszą w głąb tajemniczej ziołowej dżungli, gdzie Laura pozna samą siebie (dosłownie i w przenośni!). Ponadto Spaghetti przebierze się i odwiedzi swoją restaurację jako anonimowy gość! Gniazdka natomiast złamie kilka praw fizyki, Truskawa jak zwykle zakłóci ciszę, prezentując swoje najnowsze utwory, a plemię Ziółek po raz pierwszy w życiu będzie miało dostęp do… internetu!
Komiksy z serii „Delisie” składają się z krótkich, humorystycznych historyjek, które przyciągają uwagę niezwykłą wyobraźnią autorów, zarówno w warstwie fabularnej, jak i graficznej. Choć stworzone zostały przede wszystkim z myślą o najmłodszych czytelnikach, oferują również wiele „smaczków” dla starszych fanów komiksów, zapewniając rozrywkę dla całej rodziny.
Seria zadebiutowała w Polsce 23 marca 2022 roku, ale światową premierę miała w Kanadzie. Komiksy o Delisiach przenoszą czytelników do świata bohaterek, które są uosobieniem znanych i lubianych potraw. Młoda kucharka Ramen wraz ze swoją rodziną, należącą do Makaronów, prowadzi restaurację w małym miasteczku Alakart. Poznajemy też koleżanki Ramen, m.in. Mysiego Melona, która prowadzi butik z ubraniami, Truskawkę w Czekoladzie, która ma swój zespół rockowy, oraz Tiramisu – najbardziej wybredną smakoszkę świata. Bohaterki rozwijają swoje pasje i kariery, co chwila pakując się w nowe, zwariowane perypetie.
Twórczyni „Delisi” – Magdalena „Meago” Kania – przyznaje, że „Delisie” narodziły się dość spontanicznie z połączenia jej zamiłowania do tworzenia postaci i do jedzenia: „Kiedy powstawały postacie Delisi, a było to w okolicach roku 2012, uwielbiałam przeglądać książki kucharskie i przepisy dostępne w Internecie. Testowałam je potem w kuchni. Z biegiem czasu zauważyłam, że to nie gotowanie mnie tak naprawdę fascynuje, a oglądanie misternie wykonanych fotografii potraw na blogach i w książkach. Uwielbiałam przeglądać je niczym jakiś artbook! Jeśli chodzi o gotowanie – po czasie się wypaliłam i zajęłam się rysowaniem. Miłość do jedzenia i zachwyt nad tym, jak smakowicie potrafi wyglądać zostały ze mną. Tylko przybrały inną formę – garnki i przybory do gotowania zamieniłam na przysłowiowy ołówek i kartkę.
Maciej Kur, scenarzysta, który prywatnie przyznaje, że woli bardziej degustować potrawy niż je gotować, zdradza, że Magda „Meago” Kania przedstawiła mu koncept „Delisi”, kiedy wspólnie pracowali nad albumem „Emilka Sza. Jak wiele to nic?”: Magda zaprojektowała ponad 200 postaci. Spytała, czy mogę wymyślić im charaktery i historie. To była duża radość budować ten świat, przyznawać każdej bohaterce jakąś rolę i wymyślać relacje między nimi. Inspiracji było wiele (od mitologii po popkulturę) ale na pierwszym miejscu zależało nam na stworzeniu inteligentnej, zabawnej i oryginalnej serii komiksowej dla dzieci.”
Przepyszny świat Delisi wspaniale zaistniał również w stworzonej przez Reinera Knizi planszówce „Delisie. Wielka imprezka!”, w której gracze rywalizują o serduszka na Pastagramie. Rysunki do gry stworzyła Magdalena „Meago” Kania, a scenariusz komiksu wprowadzającego w fabułę gry napisał Maciej Kur.