Spider-Man to jedna z ikonicznych postaci wydawnictwa Marvel. Bohater, który został stworzony przez scenarzystę Stana Lee, rysownika Steve’a Ditko, a także Jacka Kirby’ego, od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Pajączek powrócił właśnie w nowej serii komiksowej. Poznajcie historię „Amazing Spider-Man – Powrót do korzeni”.
Ikona powraca, nowy-stary Spider-Man
„Amazing Spider-Man – Powrót do korzeni” to pierwszy tom przygód Spider-Mana z nowej serii wydawniczej Marvel Fresh! Peter Parker znów ma okazję doświadczyć swojego „szczęścia”. Zostaje oskarżony o splagiatowanie pracy naukowej i zwolniony z redakcji „Daily Bugle”, a w dodatku jego nowym współlokatorem okazuje się znany złodziej Bumerang. Tymczasem Curt Connors pracuje nad urządzeniem zatrzymującym niespodziewane przemiany w Lizarda. „Szczęśliwym” trafem zadziałało ono na Spider-Mana, który oddzielił się od Parkera. Co z tego wyniknie? Czy Peter Parker wreszcie poczuje się wolny i będzie mógł zadbać o swoją relację z Mary Jane? Czy jednak oznacza to tylko nowe kłopoty?
Superbohaterski wzorzec Marvela – akcja, dramat, humor
Autorem scenariusz jest Nick Spencer („Iron-Man 2.0”, „Ant-Man: Druga szansa”), a rysunki przygotował Ryan Ottley („Invincible”). Album zawiera zeszyty „The Amazing Spider-Man” (2018) #1–5. Spider-Man musi na nowo radzić sobie w rzeczywistości, w której wszystko zdaje się być nie na swoim miejscu. Pajączek zmaga się z niestabilną sytuacją – tak w pracy foto-reportera, jak i życiu osobistym. Przynajmniej do czasu. Spencer potrafił rozpisać ciekawą historię, to pewne, choć trudno jednoznacznie wskazać motyw przewodni komiksu.
„Amazing Spider-Man – Powrót do korzeni”, czyli Spider-Man dla nowych
Spencer radykalnie zmienił rzeczywistość, w której egzystuje Spider-Man. Nie znaczy to wcale, że to złe rozwiązanie, aczkolwiek trudno jest się odnaleźć fanom klasycznych historii. Wydaje się zresztą, że „Amazing Spider-Man – Powrót do korzeni” – choć tytuł może sugerować inaczej – to album, który stanowi otwarcie przede wszystkim dla nowych fanów. Czas pokaże, jakie są natomiast nowe przygody Spider-Mana. Na pewno jest w nich potencjał.