W świecie fantazji nie ma żadnych ograniczeń. Niemożliwe, tak naprawdę, nie istnieje. I to nawet w tak zaskakującej, pozornie niemożliwej sytuacji, gdy krowa chce wznieść się do lotu niczym ptak. Bo liczy się pragnienie i wiara, że każdy z nas jest panem swojego losu, o czym zdaje się nas przekonywać Wesley Rodrigues, autor komiksowego „Imaginarium zbiorowego”.


Ależ to jest niesamowity album! Wesley Rodrigues przez ponad dekadę, z niewielkimi przerwami, realizował unikatowe – tak w misternej formie, jak i wieloznacznej treści – dzieło, które wymyka się prostym kwalifikacjom gatunkowym. Choć najłatwiej byłoby po prostu napisać, że brazylijski grafik i scenarzysta wykorzystał poetykę snu, pełną symboli, nieoczywistych metafor, aby uwrażliwić nas na to, co najbardziej niezwykłe. Magiczną prozę życia.

Wyobraźcie sobie wasze narodziny w zaświatach. Sacrum splatające się z profanum. Święta materia i śmiertelna forma. I teraz pytanie – a gdybyście czuli – tak intuicyjnie – że ciało, w które ubrano Twoją duszę, kiedy kierowano Cię na ziemię nie było Tobie przeznaczone? Gdybyś był pewien, że jesteś stworzony do rzeczy wielkich, o których innym się nawet nie śniło? Oto przypadek pewnej krowy, która zapragnęła zostać władczynią niebios.

Jeśli zastanawiacie się, co jest motywem przewodnim „Imaginarium…”, to najprościej byłoby powiedzieć, że siła woli. Zdolność do przekraczania granic. Ale to tylko część prawdy. Rodrigues w pasjonujący sposób zobrazował quasi-średniowieczne królestwo, nieco baśniowe, z pewnością surrealistyczne, w którym ludzie przemieniają się w antropomorficzne zwierzęta – pełne pasji, energii, lecz również moralnych wątpliwości. Bo jest w tym komiksie zawarta filozoficzna wymowa.

Prawdziwa magia zapisana jest też w grafikach – czerń i biel, nieco surowa poetyka, idealnie koresponduje z żywiołową kreską, dzięki której rodzą się nieboskie stworzenia, prawdziwy świat fantazji. „Imaginarium zbiorowe” to również unikatowy sposób narracji, szalone zmiany tempa historii, oraz zdumiewające elementy fabuły, które czynią z albumu być może jedną z najbardziej oryginalnych propozycji dostępnych obecnie na naszym rynku. Wydawnictwo Mandioca przyzwyczaiło nas do niesamowitych perełek.

Dziękujemy wydawnictwu Mandioca za udostępnienie komiksu do recenzji.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here