Hipnotyczne, surrealistyczne, bardzo niejednoznaczne widowisko. W taki sposób można byłoby scharakteryzować „Pożar”, krótkometrażową animację zrealizowaną do pomysłu Davida Lyncha, twórcy „Miasteczka Twin Peaks”.
Symboliczna opowieść, która tak naprawdę przypomina teatr cieni, koncentruje się na sztuce samej w sobie. Wszak pierwsze kilka sekund, scena otwierająca film, sugeruje nam, że akcja dzieje się na scenie. Jest w tym wszystko widmo nadciągającej apokalipsy, koszmaru, który staje się rzeczywistością… całość wywiera bardzo niepokojące wrażenia. Animacją pomysłów Lyncha zajęła się pracująca przy jego poprzednich produkcjach Noriko Miyakawa, natomiast film został zilustrowany muzycznymi obrazami, które stworzył nasz rodak – pianista Marek Żebrowski. Efekt? Oceńcie sami.
