Jinx to przykład kreacji absolutnie niesamowitej postaci – charakter bohaterki jest zdefiniowany przez tak wiele, tak bardzo zróżnicowanych elementów, które sprawiają, że Jinx jest naprawdę niejednoznaczną postacią. Zagubiona dziewczynka, która ciągle szuka zrozumienia. Personifikacja chaosu. Kryminalistka z bliznami przeszłości… Bardzo wrażliwa – co jest jej mocą i przekleństwem.
„Arcane” to prawdziwe arcydzieło. Niesamowicie światotwórstwo, doskonały design postaci, angażująca historia… I bohaterowie, którzy czują, żyją i umierają, a ich wybory naprawdę mają znaczenie. A czy Jinx może powrócić w animowanym uniwersum?
„Nie mogę ani potwierdzić, ani zaprzeczyć, że Jinx żyje. Powiem tak: cała jej historia opowiada o przemianie z małej, niezdarnej siostry w osobę, która potrafi wziąć na siebie odpowiedzialność i robić to, co powinna robić starsza siostra. Isha jest właśnie takim przykładem dla Jinx, która wreszcie zaczyna rozumieć, co to znaczy być odpowiedzialnym, rozwijać się i być silniejszym” – deklaruje showrunner serialu, Christian Linke.
„Nawet w tej ostatecznej scenie [z udziałem Vi, Jinx i Warwicka] jest coś, za sprawą czego Vi nie jest w stanie poświęcić tych, których kocha, aby później ich zostawić. Jinx natomiast przeżywa moment, w którym dojrzała i jest w stanie przekroczyć pewną granicę poświęcenia, a to dla niej naprawdę ważna decyzja. Cóż, chyba na tym zakończę” – tajemniczo wspomina Linke.
Innymi słowy, czy Jinx przeżyła? W przeszłości spopularyzowała się teoria, że Powder przeżyła. Jeśli zwrócicie uwagę na końcówkę, to Caitlyn studiuje tam plany hexgate’ów trzymając w ręku pozostałość granatu Jinx. Co więcej, dokładnie przeszukano miejsce wybuchu, nie wyglądało na to, że odnaleziono ciało…
Oczywiście wiadomo, że dugi sezon „Arcane” zakończył historię sióstr, ale Linke przyznał, że istnieje jeszcze wiele różnych postaci i gatunków właśnie w tym uniwersum. Twórca dodał, że nadszedł moment, aby zrobić krok wstecz i spojrzeć na całą mapę.
„Cóż, myślę, że na pewno znajdą się historie, wątki i postacie – w pewnym momencie poczujemy potrzebę kontynuacji czegoś z „Arcane”. Ale jednocześnie „Arcane” było naprawdę pierwszym projektem, który zrobiliśmy jako zespół, firma i jako studio. I są inne rzeczy, które chcemy sprawdzić. Teraz wszystko zależy od kreatywnych członków zespołu. Nad czym chcielibyśmy wszyscy pracować? „Kto potrzebuje, żeby to istniało?”, a nie „To jest strategiczny wybór”.
