Dzika fauna i flora, dojrzewanie do tego, aby stać się najlepszą wersją samego siebie, młodzieńczy honor, magia i legendy świata rdzennych mieszkańców Ameryki… oto rzeczywistość, którą zapisano na kartach komiksowej serii „Yakari”, która od pewnego czasu dostępna jest na rodzimym rynku.
Może na samym początku warto będzie Wam naświetlić nieco kontekst. Bo też seria na rynku francuskim ukazuje się nieprzerwanie od 1973 roku, a więc końcowej fazy popularności westernu jako gatunku filmowego – i faktycznie da się odnaleźć w całości elementy związane właśnie z tą konwencją. Wspólna praca autorstwa dwójki Szwajcarów: scenarzysty Joba (André Jobin) i rysownika Deriba (Claude de Ribaupierre), pomimo upływu lat, potrafi zachwycić. Tak formą – niezwykle estetyczną kreską, żywą, intensywną kolorystyką – jak i uniwersalną wymową. Indiańska przygoda dostępna jest nie tylko dla nastoletnich czytelników, głównych adresatów serii, lecz także nieco starszych fanów, którzy wychowali się na westernach, ceniąc sobie przy okazji komiksy o Lucky Lucku.
Yakari, czyli tytułowy bohater serii, jest kilkuletnim chłopcem z plemienia Siuksów, marzącym o tym, aby stać się prawdziwym mężczyzną, a tym samym wejść do grona wojowników. Nie wie, jak tego dokonać, na szczęście w jego snach pojawia się Wielki Orzeł, duch opiekuńczy, który krok po kroku będzie kierował poczynaniami Yakariego. Od tej pory bohatera czekają pełne magii i niebezpieczeństw przygody. Pozna też Małego Pioruna, szybkiego jak wiatr konika, który zostanie jego przyjacielem i wiernym towarzyszem. I tak też, mniej więcej, zaczyna się życiowa wędrówka młodziana zapisana w albumie „Yakari i wielki orzeł”.
Kończy się zima, ale wiosna nie chce nadejść, przez co na prerii wciąż nie pojawiły się bizony. Myśliwi z plemienia Siuksów wyruszają na polowanie, jednak nie znajdują zwierząt. Indianom grozi głód. Na szczęście mały Yakari znów ma prorocze sny zesłane przez Wielkiego Orła – dzięki nim wie, gdzie musi się udać, aby uratować swój lud, o czym dowiadujemy się za sprawą historii „Yakari i biały bizon”. Jest w tej opowieści podkreślony przygodowy charakter, ale też elementy uniwersalne – troska o najbliższych, dobro wspólnoty – oraz pierwiastek magiczny. Wszak Yakari potrafi porozumiewać się ze światem zwierząt. Słowem – bywa magicznie, naprawdę przygodowo. I tym bardziej warto jest czekać na nowy serial animowany!
