„Co nam mówi niebo. Opowieść o wszechświecie i tych, którzy go badali…” – to absolutnie magiczna książka i niezwykły dowód na to, że nauka może łączyć się z wyobraźnią, a czysta wiedza z rozrywkową formułą – nie tylko dla najmłodszych. Książka ukazała się za sprawą Wydawnictwa ToTamto.
„Co nam mówi niebo. Opowieść o wszechświecie i tych, którzy go badali…”, czyli naprawdę cudowne, bardzo udane połączenie nienachalnej edukacji, czystej wiedzy i gry wyobraźni… A wszystko zaczyna się jak (nie)klasyczna baśń.
Rodzinna opowieść o cudach świata
William to dziewięciolatek, który ma wszystkiego dość. Są wakacje, jego rodzice muszą pracować, a on został wysłany do zrzędliwej ciotki, która nie lubi dzieci. Jednak szalona ciotka wie co nieco o… astronomii. Dzięki temu zapowiadający się straszliwie tydzień zmienia się w pasjonującą przygodę wypełnioną opowieściami o grawitacji, gwiazdach, kosmosie, Galileuszu, Koperniku i innych sławnych naukowcach.
Świat nauki i przygody, czyli gra z wyobraźnią
„Co nam mówi niebo” jest (tudzież być może) dla historii astronomii tym, czym „Świat Zofii” dla filozofii. Choć słuszne są również nawiązania i referencje do „Małego Księcia” (zwłaszcza za sprawą formy plastycznej, ilustracji), a także… „Tajemniczego ogrodu”. Bo oprócz czystej wiedzy, naukowej przygody, liczą się tutaj również relacje i obyczajowa warstwa, które również jest sekretem do odkrycia.
Naukowe rozważania w lekkiej, zabawnej, rozrywkowej formie
Książka przybliża skomplikowane zagadnienia w zrozumiały i atrakcyjny sposób. Wraz z Williamem dzieciaki będą mogły uczyć się o Ziemi i jej miejscu we wszechświecie, zadając sobie najważniejsze pytania: Jak na przestrzeni wieków zmieniały się koncepcje na ten temat? Którzy naukowcy mieli na to największy wpływ? Jakich narzędzi używali do badań i jak dokonali swoich odkryć?
Prawdziwa magia kosmosu i fenomeny codzienności
„Co nam mówi niebo. Opowieść o wszechświecie i tych, którzy go badali…” to niesamowicie wartościowa propozycja. Książka jest pełna fascynujących opowieści, które inspirują i poszerzają horyzonty w niezwykle wciągający sposób. Fascynująca, nieco baśniowa opowieść o astronomii, którą poleciłbym przede wszystkim dzieciakom (9+), ale również rodzicom do wspólnej lektury – odkrywania świata nauki!