Animacje dla dorosłych to cykl tekstów, w których będziemy przybliżać najważniejsze, najciekawsze, a często również najbardziej kontrowersyjne filmy i seriale dedykowane dla świadomych odbiorców popkultury. W dwóch pierwszych odsłonach przyglądaliśmy się „Heavy Metal” i „The Haunted World of El Superbeasto”. Teraz nadszedł czas na serial „Metalocalypse”.
Mocne brzmienia w satyrycznej formie
Heavy metal to przede wszystkim ciężkie brzmienia, przesterowane solówki gitarowe, dynamiczna sekcja rytmiczna i wielość technik wokalnych. Ponure, mroczne motywy tekstów. Czy przygody zespołu, który gra taką muzykę mogą być punktem wyjścia do serialu animowanego? Oczywiście. Dowodem „Metalocalypse”. Naprawdę nieoczywista, miejscami przesadnie wulgarna, mroczno-śmieszna animacja. Tytuł pozostaje w pewnych kręgach dziełem naprawdę kultowym.
Serial autorstwa Brendona Smalla i Tommy’ego Blacha (pomysł, scenariusz oraz głosy), opowiada o losach fikcyjnego metalowego zespołu Dethklok. Animacja Adult Swim utrzymana jest w konwencji czarnej komedii, w której ostrze satyry tnie z najbardziej stereotypowych wzorców w show biznesie, a szczególnie w subkulturze metalowej. Całość jest bardzo specyficzna. W „Metalocalypse” dominuje przaśny, czasami bardzo koszarowy humor.
Metalowe gra i popkulturowe nawiązania
Co ciekawe, w poszczególnych odcinkach znajdują się odniesienia do prawdziwych metalowych zespołów, takich jak np. „Dimmu Borgir”, „Carpathian Forest”, „Behemoth”, „Gorgoroth” czy „Burzum”. Dla fanów gatunku będą to prawdziwe smaczki. Intertekstualnych nawiązań zresztą nie brakuje. Bohaterowie jedzą w fast-foodzie Nergal’s, a wśród postaci z drugiego planu możemy usłyszeć głosy Jamesa Hetfielda, Kirka Hammetta, a nawet Marka Hamilla.
W serialowej rzeczywistości Dethklok jest wielką gwiazdą muzyki, koncertuje na całym świecie oraz ma miliony fanów. Artyści zarabiają nie tylko na muzyce, ale także kontraktach reklamowych (np. kawy) i są miliarderami, a losy Dethklok wpływają choćby na światową gospodarkę. Animowane przygody zespołu deathmetalowego to kontrolowane szaleństwo – posławni i osiągnęli tak duży sukces, że stali się celem przestępców podobnych do Iluminatów.
Kosmiczna aura – bezkompromisowa akcja
Muzyka pojawiająca się w „Metalocalypse”, najbardziej zbliżona do melodyjnego death metalu, jest stworzona przez Smalla, który odpowiada za partie rytmiczne i solowe gitar, gitarę basową oraz wokal. W nagraniu pomagał mu perkusista Gene Hoglan. Dźwięki niosą się w eterze nadając produkcji bardzo nieoczywisty charakter.
Serial, który jest dostępny na HBO Max to oczywiście nie propozycja dla wszystkich. Najlepiej bawić się na niej będą fani ciężkich brzmień i bezkompromisowej akcji, wulgarnej i mrocznej estetyki, czarnego, dosyć koszarowego humoru i erotycznych wstawek.