Czy prawdziwy król potrafi rozmawiać z rybami? Tak, jeśli jest Aquamanem! Już wkrótce heros z uniwersum DC pojawi się w Cartoon Network, w zupełnie nowej, animowanej wersji. Czeka go niełatwe zadanie: będzie musiał udowodnić mieszkańcom Atlantydy, że jest godny królewskiego tronu. Premiera animowanej trylogii „Aquaman: Król Atlantydy” w niedzielę 8 maja o 8:20 w Cartoon Network.
Trzyodcinkowa animacja została wyprodukowana przez Jamesa Wana, który jest reżyserem nadchodzącego sequela przygód Aquamana w wersji aktorskiej. Jego studio filmowe, Atomic Monster Productions, połączyło siły z Warner Bros. Animation i DC Entertainment. Stworzyli świat tego superbohatera na nowo. Perypetie postaci pokazane w dynamicznym stylu animacji, gwarantują wiele ekscytujących wrażeń. Już od samego początku Aquamana czekają zaskoczenia: kiedy przenosi się do podwodnego królestwa, zostaje wyzwany na pojedynek. Bohater, zmęczony walkami, w których brał udział przed przybyciem do Atlantydy, odmawia udziału. Nie wie jednak, że według prawa Atlantydy jego przeciwnik ma wtedy prawo zostać królem oceanicznej przestrzeni. Aquaman popełnia wiele podobnych gaf i mimo przeciwności próbuje udowodnić, że Atlantyda jest jego prawdziwym domem.
Najmłodsi widzowie mogą zobaczyć starcia z największym nemezis Aquamana, który pojawił się w pierwszej części aktorskiej wersji produkcji: Ocean Masterem. Chociaż wcześniej główny bohater go pokonał, złoczyńca wraca i wciąż jest tak samo przebiegły w staraniach o odbicie tronu władcy. Aquaman spróbuje odzyskać królewski trójząb, który trafił w niepowołane ręce Ocean Mastera. Wraz z wojowniczką Merą zajmie się również sprawą zaginionej forpoczty. Specjalna placówka Atlantydy zniknęła lata przed przybyciem nowego króla – przynajmniej tak myślą mieszkańcy podwodnego królestwa. Aquaman i towarzyszka wybiorą się na poszukiwania, aby rozwiązać tajemnicę lokalizacji, z którą Atlantyda straciła kontakt. Wszechmocny superbohater, a razem z nim także najmłodsza publiczność, wspólnie poznają rozwiązanie nietypowej zagadki.