Prawo i bezprawie – dobro i zło. Awanturnicze bójki, konne pościgi, pojedynki rewolwerowców. Oto prawdziwy western. I to właśnie w tym gatunku zrealizowano nowy pełnometrażowy film z serii „Tom i Jerry”. I choć teoretycznie wiadomo, czego będzie można się spodziewać, to miłośnicy tradycyjnej animacji powinni czuć się zadowoleni. Westernowa akcja została odtworzona w absolutnie rewelacyjnym stylu.

Szalona akcja w nowej scenerii – „Tom i Jerry: Na Dzikim Zachodzie”!

Tom i Jerry to kultowe postacie stworzone przez Williama Hannę i Josepha Barberę, rysowników oraz scenarzystów odpowiedzialnych za takie perełki animacji jak „Scooby-Doo, gdzie jesteś?”, „Między nami jaskiniowcami” czy „Jetsonowie”. Wiecznie skonfliktowany kocur Tom i myszka Jerry do animowanego życia zostali powołani jeszcze w 1940 roku. Od tej pory zrealizowano setki krótkometrażowych i pełnometrażowych filmów. „Tom i Jerry: Na Dzikim Zachodzie” to zupełnie nowy rozdział w opowieści o ikonach popkultury. Kultowi bohaterowie tym razem przeprowadzają się do westernowej rzeczywistości.

Westernowa komedia, czyli emocjonująca walka dobra ze złem

„Tom i Jerry: Na Dzikim Zachodzie” to niecodzienna okazja, aby – razem z tytułowymi bohaterami – przenieść się do XIX-wiecznych Stanów Zjednoczonych. Wyjątkowa epoka dzielnych kowboi, szeryfów, poszukiwaczy złota, ale również gangsterów i złoczyńców. Co ciekawe, Tom i Jerry, a więc odwieczni rywale, będą musieli połączyć siły, aby pomóc rodzeństwu uratować gospodarstwo przed chciwym zarządcą. Jednak tym razem niezbędna okaże się pomoc uroczych siostrzeńców Jerry’ego, a także… stado piesków preriowych. To jednak dopiero początek przygody, w której nie zabraknie zarówno wystrzałowych numerów muzycznych, emocjonujących pościgów, jak i nawiązań do klasyki kina.

Pewnego razu na Dzikim Zachodzie… – ikoniczni bohaterowie w nowej animacji

Reżyserem i scenarzystą filmu „Tom i Jerry na Dzikim Zachodzie” jest duet Darrell Van Citters oraz Will Finn, a więc autorzy, którzy wcześniej pracowali przy serialu „Tom i Jerry Show” dostępnej na HBO Max. Amerykańscy autorzy zrealizowali świetną, bo dopracowaną w każdym detalu animację, która nawiązuje do klasycznych filmów krótkometrażowych. Zachowano slapstickowy humor, oddano ducha emocjonującej przygody, a równocześnie zaproponowano nieoczekiwane zwroty w fabule – westernowa stylistyka okazała się być niezwykle interesująca dla nowej historii Toma i Jerry’ego.

„Tom i Jerry: Na Dzikim Zachodzie” to fenomenalna przygoda

Szalona akcja, dowcipnie zrealizowana forma, nawiązania do westernowej klasyki – „Tom i Jerry: Na Dzikim Zachodzie” to film, który spodoba się zarówno wiernym fanom, jak i nowemu pokoleniu odbiorców. Zresztą, dziś Tom i Jerry występują również w produkcjach pełnometrażowych, a widzowie mogą cieszyć się ich przygodami w takich filmach jak: „Tom i Jerry: Czarnoksiężnik z krainy Oz”, „Tom i Jerry i Sherlock Holmes”, „Tom i Jerry: Jak uratować smoka”. Westernowa animacja to naprawdę świetnie zrealizowana rozrywka w familijnym stylu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here