Tarzan, wychowany przez goryle w głębi afrykańskiej dżungli, to jeden z najbardziej ikonicznych bohaterów Disneya. Pełnometrażowy film z 1999 roku, będący adaptacją powieści Edgara Rice Burroughsa, jest 37 produkcją w kanonie animacji Disneya. Przygodowa formuła łączy się w w tej historii z uniwersalną refleksją na temat natury człowieka i jego miejsca w świecie. Kultowy film animowany jest dostępny na platformie Disney+.
Literacki wzorzec i wyjątkowo adaptacja
Rodzice Tarzana, para angielskich arystokratów, rozbitkowie u wybrzeży Afryki, zginęli w puszczy… jedynym ocalałym z tragedii był niemowlak, który został wychowany przez gorylicę Kalę na dzielnego członka stada… Scenariusz kultowej animacji, która rozpoczyna się właśnie w ten sposób, oparto oczywiście na powieści Edgara Rice’a Burroughsa pt. „Tarzan wśród małp”. Co ciekawe, wspomniana książka niedługo po wydaniu stała się prawdziwym bestsellerem – dość powiedzieć, że jej łączny nakład przekroczył trzydzieści sześć milionów egzemplarzy. Jeszcze za życia autora przełożono ją na trzydzieści jeden języków…
Przygoda formuła i obraz świata natury
Jednak „Tarzan” to nie tylko film przygodowy, ale także poruszająca historia o dorastaniu i poszukiwaniu własnego miejsca na świecie. Tytułowy bohater, wychowany przez goryle, musi zmierzyć się z pytaniami o swoją tożsamość i przynależność. I to naprawdę cudnie zrealizowano w kontekście prowadzenia fabuły. Nasyconej pierwiastkami przygodowymi, owszem, ale także nieoczywistą refleksją na temat kultury i cywilizacji, ścierających się charakterów…
Wyprawa w nieznane – zagrożenia i szanse
Pewnego dnia w dżungli pojawia się ekspedycja z Anglii, ekscentryczny profesor Porter, jego córka Jane i myśliwy Clayton. Po raz pierwszy w swym dorosłym życiu Tarzan spotyka innych ludzi, z którymi czuje się blisko i nierozerwalnie związany. Jane uczy Tarzana ludzkiej mowy, opowiada mu, jak żyją ludzie, pokazuje zdobycze cywilizacji. Gdy młodzi zakochują się w sobie, Tarzana staje w obliczu wewnętrznego konfliktu: musi zadecydować, gdzie jest jego miejsce – czy pozostanie w dżungli wśród swej małpiej rodziny, czy też wyruszy w świat, na spotkanie nieznanego…
Mikroświat – dzika natura i cywilizacja człowieka
Jednym z największych atutów „Tarzana” jest jego niezwykła oprawa wizualna. Bujna, tropikalna dżungla, pełna egzotycznych roślin i zwierząt, została oddana z niezwykłą dbałością o detale. Animacja, choć ma już swoje lata, wciąż zachwyca płynnością ruchów i bogactwem kolorów. Sceny rozgrywające się w koronach drzew czy pod wodą to prawdziwa uczta dla oczu. „Tarzan” jest zresztą zrealizowany w najlepszym okresie dla studia Disneya, czyli pod koniec lat 90., a więc prawdziwym renesansie wytwórni.
Absolutnie magiczna muzyka, która zapada w pamięć
Nie można też zapomnieć o muzyce, która stanowi integralną część filmu. Piosenki, takie jak „You’ll Be in My Heart” czy „Trashin’ the Camp”, zdobyły ogromną popularność i na długo zapadły w pamięci widzów. Ścieżka dźwiękowa doskonale współgra z obrazem, podkreślając emocje bohaterów i tworząc niepowtarzalny klimat.
A swoją drogą, czy wiecie, że „Tarzan” był pierwszym filmem z wytwórni Disneya, do którego piosenki zostały nagrane od razu w różnych wersjach językowych przez tego samego artystę? Phil Collins zaśpiewał numery po angielsku, francusku, niemiecku, włosku i hiszpańsku. Warto dodać, że w polskiej wersji filmu mieliśmy okazję, aby usłyszeć Pawła Hartlieba z teatru Buffo.
Legendarną animację zobaczycie oczywiście na platformie Disney+/Disney Polska.
