„Arcane”, serial animowany osadzony w świecie znanym z „Leauge of Legends”, to jeden z największych hitów platformy Netflix. W grudniu 2022 roku przedstawiciele Riot Games zatrudnili byłą dyrektor wykonawczą Disneya, której zadaniem jest rozwijanie marki w kontekście globalnym. Czy doczekamy się kolejnych animacji w uniwersum „Arcane”?
W rozmowie z serwisem Screen Rant showrunner serialu, Christian Linke, powiedział, że musieli znaleźć uniwersalne ludzkie aspekty historii z gry, aby stworzyć interesujący serial animowany. Dodał, że dla niego, Alexa Yee (współtwórcy „Arcane”), oraz zespołu zaczęło się po prostu od bycia fanami Vi i Jinx.
„To naprawdę świetne postacie znane z gry. Zabawne, głośne, charakterne, ale jest też kwestia [ich] pokrewieństwa, gdzie po prostu chcemy wiedzieć, co się między nimi wydarzyło, że stały się wrogami… I myślę, że to coś, co działa u każdego, kto ma rodzeństwo i wie, że czasami jest jakieś napięcie. Zatem trzymasz się tego pomysłu i rozwijasz od tego momentu.”
Oczywiście wiadomo, że dugi sezon „Arcane” zakończył historię sióstr, ale Linke przyznał, że istnieje jeszcze wiele różnych postaci i gatunków właśnie w tym uniwersum. Twórca dodał, że nadszedł moment, aby zrobić krok wstecz i spojrzeć na całą mapę.
„Cóż, myślę, że na pewno znajdą się historie, wątki i postacie – w pewnym momencie poczujemy potrzebę kontynuacji czegoś z „Arcane”. Ale jednocześnie „Arcane” było naprawdę pierwszym projektem, który zrobiliśmy jako zespół, firma i jako studio. I są inne rzeczy, które chcemy sprawdzić. Teraz wszystko zależy od kreatywnych członków zespołu. Nad czym chcielibyśmy wszyscy pracować? „Kto potrzebuje, żeby to istniało?”, a nie „To jest strategiczny wybór”.
Barthelemy Maunoury, współreżyser i dyrektor kreatywny francuskiego studia Fortiche Productions, przyznał i potwierdził, że w „League of Legends” jest wciąż bardzo dużo do odkrycia.
