Nad pewnym miasteczkiem od dawna wisi klątwa i tylko pewien nierozumiany przez otoczenie chłopiec, Norman, może pomóc, gdyż potrafi rozmawiać z zombie, duchami i wiedźmami. Na jego nieszczęście nikt nie chce go słuchać. Aż do czasu… „Paranorman” – urocza makabra, czyli groza, która łączy pokolenia. Pełnometrażowy film animowany to kolejna z perełek w dorobku studia Laika.
„ParaNorman” to pełnometrażowy film, który w 2012 roku zaskoczyła zarówno krytyków, jak i widzów. I to bardzo pozytywnie. Animacja poklatkowa, stworzony przez studio Laika, zyskał sobie uznanie za naprawdę oryginalną fabułę, czarny humor, a przede wszystkim za stronę wizualną i upiornie piękną estetykę. A wszystko to wplecione w klasyczny schemat opowieści o odmieńcu, który musi uratować świat…
Norman i jego niezwykły dar
Niezrozumiany, wyobcowany, dziwny i wrażliwy. Oto Norman, główny bohater opowieści – chłopiec obdarzony niezwykłą zdolnością widzenia duchów. Egzystując w małym, konserwatywnym miasteczku jego talent jest postrzegany jako przekleństwo. Wyśmiewany i odrzucony przez rówieśników, Norman musi zmierzyć się nie tylko z własną innością, ale także z nadchodzącą apokalipsą zombie, która budzi się wraz ze starą klątwą… cudny punkt wyjściowy na poprowadzenie interesującej historii, prawda?
Parodia i czarna komedia – groza oswojona
I trzeba w tym miejscu zaznaczyć, że „ParaNorman” to prawdziwa uczta dla miłośników kina grozy i czarnego humoru. Film nawiązuje do klasycznych horrorów, takich jak choćby „Noc żywych trupów”, parodiując schematy gatunkowe i jednocześnie tworząc własny, unikalny klimat. Zombie w „Paranormanie” to nie tylko groźne stworzenia, ale także zabawne postaci, które ewidentnie nie radzą sobie w czasie apokalipsy – są powolne, fizyczne nieprzystosowane, choć oczywiście starają się, jak mogą!
Paranormalna rodzinka – popkulturowe nawiązania!
Motywy charakterystyczne dla czarnej komedii przeplatają się w „ParaNormanie” z elementami grozy, ale takiej w wydaniu uroczym, a nie makabrycznym, tworząc wyjątkowe połączenie, które z jednej strony bawi, a z drugiej intryguje. Piękna jest formuła animacji poklatkowej, która nadaje historii bardzo specyficzny nastrój. Każdy kadr jest dopracowany w najmniejszym detalu, a kolorystyka filmu doskonale oddaje dziwaczny charakter, który przywodzi na myśl estetykę Tima Burtona czy „Rodzinę Addamsów”.
„ParaNorman” to film, który przekracza granice gatunku animacji dla dzieci. Bo w animacji znajdziemy nie tylko emocjonalne serce, motywy istotne dla kina familijnego, ale także nawiązania do klasyki kina, choćby Strefy mroku czy Gęsiej skórki. Naprawdę inteligentna i zabawna opowieść, która porusza ważne tematy, a jednocześnie dostarcza rozrywki dla widzów w każdym wieku. Diabolo perfecto.