Shrek, kultowy bohater animacji ze studia DreamWorks, to ikona popkultury. Postać znana z serii filmów animowanych jest rozpoznawalna za sprawą wyjątkowego charakteru, ale też określonego wyglądu. Okazuje się, że pierwotny projekt słynnego ogra znacząco odbiegał od wersji znanej z popularnego filmu. A czy Lord Farquaad, kultowy antagonista znany z pierwszej części serii, powróci w nowej części Shreka?
„Okazuje się, że nie da się dojść do siebie po zjedzeniu przez smoka… Nikt się do mnie nie zwrócił w tej sprawie. Nic o tym nie wiem i nie, nie jestem tego częścią…” – deklaruje John Lithgow, a więc aktor, który użyczał głosu złoczyńcy w pierwszym filmie z serii.
„Shrek 5” zadebiutuje 1 lipca 2026 roku! Oficjalna wiadomość, która cieszy, ale smuci zarazem z uwagi na to, że nigdy nie usłyszymy już Jerzego Stuhra w roli Osła… Niezapomniany aktor zmarł 9 lipca w wieku 77 lat. Odeszła legenda.
Czekacie na nowego Shreka? Okazuje się, że dostaniemy także animację na temat Osła!
Eddie Murphy, który aktualnie promuje komedię „Gliniarz z Beverly Hills: Axel F”, dzieli się także informacjami na temat innych swoich projektów. Zapytany o to, co się dzieje aktualnie z serią „Shrek”, zdradził, że piąta część jest w drodze. Ale to nie wszystko.
Murphy podzielił się rewelacyjnymi informacjami w wywiadzie udzielonym portalowi Collider. „Zaczęliśmy nagrywać nową część Shreka już kilka miesięcy temu. Nagrałem pierwszy akt. I będziemy to robić w tym roku, dokończymy to. Shrek nadchodzi. Co więcej, Osioł też dostanie swój film. Tak, to prawda – zrobimy też film o Ośle!” – podkreśla Murphy.
A wszystkie filmy z kultowej serii możecie zobaczyć na platformie SkyShowtime