„Niebieskooki samuraj” to prawdopodobnie jedna z najlepszych produkcji animowanych, jaką widziałem w ostatnim czasie… choć premierę datuje się na ubiegły rok! Okazuje się, że już wkrótce doczekamy się rozwinięcia serialu o zupełnie nowe odcinki! Animacja jest oczywiście dostępna na platformie Netflix.
Melancholijna opowieść o grozie wojnie łączy się z pragnieniem zemsty, kwestia społecznych ról z pojęciem honoru, erotyczne napięcie z manifestacją śmierci… absolutna perełka, właściwie w każdym wymiarze.
Amber Noizumi i Michael Green, małżeństwo odpowiedzialne za serial, w wywiadzie dla serwisu Collider twórcy serialu poinformowali, że są w trakcie pisania scenariusza do nowej odsłony serii.
„Cóż, Amber i ja właśnie oderwaliśmy się od pisania odcinków, aby porozmawiać z wami, co z przyjemnością robimy! Możemy podkreślić, że styl animacji się nie zmieni – serial pozostanie taki sam. Będzie natomiast wiele fabularnych niespodzianek!” – potwierdzają artyści.
Co ciekawe, pojawiają się informacje na temat możliwego spin-offu serialu, choć małżeństwo przyznało, że nie jest to oficjalnie potwierdzone…
„Chcemy jednak podkreślić, że naprawdę uwielbiamy ten typ opowiadania historii. Ba, uwielbiamy naszą współpracę z Netflixem, więc chcielibyśmy ją kontynuować. Rozmawialiśmy o tym, jak opowiedzieć historię Niebieskookiego samuraja, która rozpoczęła się w 1. sezonie. O tym jaki jest jej początek, środek i koniec oraz ile odcinków to potrwa, gdy teraz wiemy, co potrzeba, aby stworzyć sezon…” – deklarują twórcy.
Amber Noizumi i Michael Green, twórcy serialu, podzielili się swoją wizją dotyczącą całego uniwersum. Małżeństwo artystów chce stworzyć przynajmniej cztery kolejne sezony, ale rozważana jest także możliwość spin-offu.
„W tym miejscu chcemy podkreślić, że drugi sezon ma już zatwierdzony zarys fabuły. W głębi serca chcemy stworzyć przynajmniej trzy, cztery sezony. Wiemy, jak ta historia się zakończy i chcielibyśmy ją kontynuować…” – deklarują artyści.