Prawdziwie epickie kino, gatunkowy format najwyższej próby. „Władca Pierścieni” Ralpha Bakshiego z 1978 roku to pionierski film animowany, który może zachwycić fanów Tolkiena. Film jest pierwszą ekranizacją powieści J.R.R. Tolkiena, Władca Pierścieni. Ekranizacja obejmuje ok. półtora tomu powieści (do bitwy w Helmowym Jarze). Bardzo interesująca adaptacja, na którą warto zwrócić uwagę. Choćby z uwagi na techniczną stronę realizacji.

Innowacyjna technika rotoskopowa

„Władca Pierścieni” zachwyca formą. Film wyróżnia się unikalną techniką rotoskopowej animacji. Bakshi nakręcił najpierw sceny z udziałem żywych aktorów, a następnie przerysował je klatka po klatce, tworząc realistyczny, ale bardzo malarski efekt. Ta technika nadała filmowi niepowtarzalny styl, który podziwiany, ba, niekiedy naśladowany, również we współczesnych produkcjach.

Wizualna interpretacja Śródziemia

Bakshi stworzył na ekranie bogate i szczegółowe przedstawienie Śródziemia. Od hobbitowskich pagórków Shire, aż po mroczne kopalnie Morii, każdy zakątek jest naprawdę dopracowany i tętni życiem spod znaku magii. Postacie Tolkiena, od Froda Bagginsa po Aragorna, są wiernie oddane i pełne ekspresji. Co ciekawe, Film Bakshiego był pierwszą poważną ekranizacją „Władcy Pierścieni”. Wcześniej chcieli to zrobić m. in. Al Brodax, Morton Gary Zimmerman i Forrest J. Ackerman oraz John Boorman, lecz nie udało im się z różnych powodów (pierwszą trójkę z kwitkiem odprawił sam Tolkien).

Mroczny i brutalny świat – elementy, które wykorzystywał Peter Jackson

Filmowa realizacja Bakshiego bynajmniej nie stroni od brutalności i mroku obecnych w powieści Tolkiena. Sceny walki są realistyczne i krwawe, a orkowie i Nazgûle budzą grozę. Warto przy okazji wskazać, że Peter Jackson inspirował się animacją przy realizacji własnej kinowej trylogii. I tak też, wiele ujęć z adaptacji Jacksona zostało zainspirowanych lub wręcz zapożyczonych z wersji autorstwa Bakshiego na przykład strata Pierścienia przez Golluma w sekwencji prologu czy hobbici chowający się przed Nazgûlem pod korzeniem wielkiego drzewa.

Wyjątkowy film dla fanów Tolkiena i animacji

Wydaje mi się, że „Władca Pierścieni” Ralpha Bakshiego to obowiązkowy seans dla każdego fana Tolkiena i animacji. To wizualnie interesująca, dosyć wierna adaptacja, a przede wszystkim formalnie bardzo interesująca adaptacja epickiej opowieści z uniwersum Śródziemia. Projekt Bakshiego wpłynął na pokolenie animatorów i filmowców, torując drogę dla późniejszych adaptacji fantasy, takich jak „Władca Pierścieni” Petera Jacksona.

„Władca Pierścieni” w tej wersji jest dostępny na platformie Prime Video PL. Polskim wydawcą książek Tolkiena pozostaje Zysk i S-ka Wydawnictwo

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here