Członkowie Zakonu Jedi i mroczni Lordowie Sithów – odwieczna walka dobra ze złem. Siła miłości i przekleństwo nienawiści. Uniwersum „Star Wars” to kosmiczna baśń, która jest opowiadana od wielu dekad. Dokładnie 4 maja, w Światowy Dzień „Gwiezdnych wojen”, Wydawnictwo Olesiejuk rozpoczęło nowy rozdział kultowej sagi. Premiera książki „Światło Jedi” Charlesa Soule’a to zapowiedź literackiego projektu „Star Wars: Wielka Republika”. Dlaczego warto poznać nowe historie?
Literacka moc „Star Wars”
Uniwersum „Star Wars” to nieprawdopodobnie bogaty i różnorodny świat. Wszystko dlatego, że kształtuje się i rozwija od dekad – za sprawą filmów, seriali, animacji, gier, komiksów, a także książek. Historia tak zwanej Starej Republiki, mroczne legendy Sithów, kosmiczne bitwy herosów, międzygalaktyczne spiski polityczne, a także saga rodziny – księżniczki Lei, Luke’a, a także Anakina, który później stał się znany jako Darth Vader – oto niektóre z motywów przewodnich powieści osadzonych w świecie „Star Wars”. „Światło Jedi” Charlesa Soule’a to premierowa pozycja z nowego kanonu, który w Polsce będzie się ukazywać nakładem Wydawnictwa Olesiejuk. W jaki sposób kształtowała się jednak historia literackich projektów?
Dawny kanon, czyli w świecie legend „Star Wars”
Początek uniwersum Star Wars datuje się na rok 1977, a więc premierę filmu „Gwiezdne wojny: Część IV – Nowa Nadzieja”. Niedługo później, bo dokładnie w 1978 roku, na rynku ukazała się książka „Spotkanie na Mimban” autorstwa Alana Deana Fostera, która była podstawą tak zwanego Expanded Universe, a więc – w wolnym tłumaczeniu – Rozszerzonego Wszechświata. W tym obrębie publikowano między innymi książki i komiksy, które rozbudowywały kosmiczną mitologię.
I tak też w przeszłości mieliśmy okazję, aby poznać opowieść Bena Kenobiego, ucznia Qui-Gon Jinna, pierwszego nauczyciela Anakina Skywalkera. Pojawiały się również książki mówiące o mrocznych dziejach Sithów, na przykład Dartha Bane’a, potężnego, który ustanowił słynną zasadę dwóch, mówiącą o tym, że w galaktyce może być naraz tylko dwóch Sithów. Wszystko zmieniło się jednak w 2014 roku, kiedy to Disney wykupił Lucas Film. Rozszerzony Wszechświat przestanie istnieć. A przynajmniej istnieć w znanej dotychczas formie.