„Nu, zajac, pagadi!” – pamiętacie ten okrzyk? Był to zwiastun tego, że „Wilk i Zając” – bohaterowie kultowej kreskówki, która zadebiutowała 1 stycznia 1969 roku – znów rozpoczynają dziką historię! Bo okazuje się, że przygoda trwać będzie nadal. Właśnie ogłoszono plany na kontynuację serii.
„W związku z 50-leciem naszych bohaterów Sojuzmultfilm rozpoczyna prace nad nowym cyklem filmów animowanych o Wilku i Zającu” – poinformowała w czwartek wieczorem podczas forum kulturalnego w Petersburgu szefowa studia Juliana Słaszczewa. Jak dodała, łącznie ma powstać 26 odcinków.
Filmy, które powstawały w moskiewskim studiu filmowym Sojuzmultfilm, cieszyły się niesłabnącą popularnością zarówno w ZSRR, potem Rosji, jak i w Polsce. Serialowy Wilk mówił głosem Anatolija Papanowa, Zającowi zaś głosu użyczyła Klara Rumianowa, znana także z radzieckiej animacji pt. „Kiwaczek”.
Twórcą serii oraz głównych postaci, a także reżyserem odcinków powstałych w latach 1969–1993 był Wiaczesław Kotionoczkin. Odcinek 17 oraz 18 stworzył Władimir Tarasow. Warto przy okazji dodać, że w 2005 roku syn twórcy oryginalnej wersji, Aleksiej Kotionoczkin, postanowił kontynuować dzieło ojca, reżyserując nową serię kreskówki. Wyprodukowano jednak ledwie dwa epizody. Teraz ma być ich zdecydowanie więcej.