Nie tak dawno pisałem już, że faktycznie doczekamy się nowej, kinowej wersji „Króla lwa”, a teraz przyszedł moment, aby poznać odtwórców głównych ról! Będzie kosmicznie. A na pewno gwiezdno-wojennie.
Jon Favreau, reżyser nadchodzącego widowiska, ogłosił bowiem, że głosem Simby przemówi Donald Glover (muzyk znany pod pseudonimem Childish Gambino, a także aktor, który już wkrótce wcieli się w młodego Lando Calrissiana w filmie o Hanie solo), natomiast głosu Mufasie użyczy… James Earl Jones (legendarny głos Dartha Vadera), który powtórzy swoją rolę, jako że w animowanym pierwowzorze miał już okazję wcielić się w ojca Simby.
„Król lew” ma być wersją aktorską kultowej animacji Disneya, tyle że określenie „film aktorski” jest cokolwiek osobliwie, gdyż artyści zapewne użyczą jedynie swoich głosów wykreowanym cyfrowo zwierzakom. A przy okazji, pamiętajcie, że już w marcu (dokładnie 15-ego) czeka nas premiera aktorskiej (naprawdę – będą ludzie!) „Pięknej i Bestii”